Podróże i historia
Zakończenie epoki komunizmu bardzo silnie kojarzy nam się między innymi z upadkiem Muru Berlińskiego. To ważny symbol, o którego istnieniu większość ludzi niby wie, coś z lekcji historii w szkole niby pamięta, ale wiedzę tę dawno już zakopało głęboko w swojej pamięci. My chcemy ją odkopać i pokazać w nowym świetle!
Mur Berliński dzielił Berlin na obszary Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Republiki Federalnej Niemiec przez 28 długich lat, a związana z nim polityka izolacji pochłonęła wiele istnień. Szacuje się, że przy próbie pokonania fortyfikacji życie straciło nawet 136 osób, a przez cały okres istnienia bariery miasto opuściło aż 5 000 ludzi. Czy tak mroczny okres w dziejach Niemiec mógł jednak przynieść coś dobrego? W pewnym sensie – tak! Pokazał bowiem siłę zjednoczonych mieszkańców miasta.
Władze NRD rozpoczęły budowę muru w sierpniu 1961 roku, aby zapobiec fali ucieczek z kraju do Niemiec Zachodnich. Jego całkowita długość wyniosła ok. 156 km, a poza samą betonową konstrukcją składały się na niego również okopy, zapory drutowe i liczne miny. Bardzo szybko stał się on symbolem podziału Niemiec, a także toczącej się wówczas zimnej wojny.
Pomysłowość i determinację tych, którym udało się przekroczyć barierę, można dziś podziwiać w Muzeum Muru Berlińskiego – Checkpoint Charlie. Powstało ono w miejscu najbardziej znanego przejścia granicznego pomiędzy Berlinem Wschodnim a Zachodnim.
Za datę upadku Muru Berlińskiego uznaje się noc z 9 na 10 listopada 1989 roku. Był on efektem masowych demonstracji w trakcie tzw. czasu przemian, a także żądań ludności NRD dotyczących swobody podróżowania i otwarcia granic. Wydarzenia te uznaje się za symboliczny koniec podziałów w Europie i początek zjednoczenia Niemiec. Były one jednym z najdonioślejszych momentów w historii najnowszej naszego kontynentu.
Jako pamiątkę historyczną zachowano jedynie fragmenty Muru Berlińskiego. Największy z nich ma ok. 1,3 km i znajduje się w dzielnicy Friedrichshain. Miejsce to określa się mianem East Side Gallery. Jest to swego rodzaju pomnik wolności złożony z ok. 106 obrazów stworzonych przez artystów z całego świata na poszczególnych fragmentach muru.
Powstałe w 1961 roku fortyfikacje stały się inspiracją dla wielu artystów. Utwór „Weeping Wall” Davida Bowie’ego oddawał chyba wszystko to, co w tamtym czasie mogli czuć mieszkańcy podzielonego Berlina. Piosenkarz mieszkał tu przez kilka lat, a później wielokrotnie wracał, by grać koncerty. Jedno z jego wystąpień miało miejsce w 1987 roku na tyle blisko Muru Berlińskiego, by muzyka z głośników docierała do mieszkańców części miasta podlegającej NRD, dodając zmęczonym i zastraszonym ludziom otuchy.
Być może takie właśnie gesty solidarności i wsparcia miały wpływ na intensywność protestów, które wybuchły niedługo później i doprowadziły do upadku bariery. W każdym razie Bowie zagrał kolejny koncert już dwa lata później, w 1989 roku – dla całego, niepodzielonego niczym Berlina.
Podstawowa wiedza historyczna jest jedną z najważniejszych spraw, jeśli chcemy poznać dane państwo, a nie tylko jego język. Warto przede wszystkim pytać – nauczyciela w szkole, wykładowcę na uczelni czy lektora szkoły językowej. Nauka nawet podstawowego, ogólnego języka niemieckiego bardzo dużo zyskuje, gdy jednocześnie poznajemy kraj i kulturę ludzi, którzy na co dzień go używają.
© Wpis „Dawno temu w Niemczech – Berlin murem podzielony” jest materiałem autorskim Szkoły języka niemieckiego w Warszawie einfach so!
KATEGORIE WPISÓW
UDOSTĘPNIJ
Jeśli podoba Ci się ten wpis,
prosimy – podaj go dalej!